Dzisiaj chciałabym Wam napisać pierwszy sportowy post, będzie on dotyczył kolejnej mojej ulubionej formy aktywności, czyli treningu obwodowego. Taki trening jest dla mnie idealnym rozwiązaniem, ponieważ przyznam się bez bicia, że mimo tego, że kocham sport, to często mi się różne ćwiczenia nudzą. Czuję się świetnie np, po fitnessie, ale 40 minut to dla mnie sporo, nie dlatego, że się męczę i nie daję rady, ale właśnie dlatego, że strasznie mi się nudzi.
Treningiem obwodowym nazywam po prostu stacje :) Zaczynam taki trening oczywiście od rozgrzewki, jakiejś 5 minutowej, z reguły biorę tę od Ewy Chodakowskiej, którą wrzuciła na YouTube. Później przystępuję do stacji. I tak, z racji tego, że gram w siatkówkę halową (latem plażową) to stacje tego treningu skomponowałam sobie właśnie pod siatkówkę. Jedyne co mi potrzebne z profesjonalnego sprzętu to guma do ćwiczeń, ale jak nie miałam to po prostu ćwiczyłam ciężarkami, za które obrałam dwie butelki wody mineralnej.
Mój przykładowy trening obwodowy wygląda tak:
1. Rozgrzewka - Ewa Chodakowska 5 minut
2. Stacje:
- Deska 30 sekund / Deska na bok 30 sekund jeden, 30 sekund drugi / Deska 30 sekund
- Przysiady (z wspięciem na palce i napięciem pośladków) 1 minuta
- Ćwiczenia z gumą 2 minuty
- Skoki (dwa taborety, między nimi guma i po prostu przeskakuję) 1 minuta
- Pompki - 10 pompek damskich
- Brzuszki 30 zwykłych / brzuszki 15 skośnych na jedną stronę i 15 na drugą / brzuszki 40 zwykłych
- Ćwiczenia z gumą około 2 minuty (czasem robię na czas, czasem na powtórzenia)
I tych stacji 3 serie, jak oddzieliłam "/" to znaczy, że każda seria coś innego co napisałam.
3. Rozciąganie
Taki trening w moim przypadku trwa około 40 minut. Jestem z niego bardzo zadowolona, nabieram siły i nie nudzę się ćwicząc, bo często zmieniam ćwiczenie :) To jedna z moich ulubionych form aktywności :))