czwartek, 1 stycznia 2015

"Bez mojej zgody" - książka kontra film


Opis: "Annie nic nie dolega, a mimo to żyje tak, jakby była obłożnie chora. W wieku trzynastu lat ma już za sobą niejedną operację, wielokrotnie oddawała krew, żeby utrzymać przy życiu swoją starszą siostrę Kate, która we wczesnym dzieciństwie zapadła na białaczkę. 
Annie została poczęta w sztuczny sposób, tak aby jej tkanki wykazywały pełną zgodność z tkankami siostry. Choć przez całe życie postrzegano ją wyłącznie przez pryzmat siostry i tego, co dla niej robi, aż do tej pory Annie akceptowała tę swoją życiową rolę. Teraz jednak, wzorem większości nastolatków, zadaje sobie pytania dotyczące tego, kim jest naprawdę. Wreszcie Annie dojrzewa do podjęcia decyzji, która dla wielu osób byłaby nie do pomyślenia, decyzji, która podzieli jej rodzinę, a dla ukochanej siostry będzie wyrokiem śmierci."
żródło: www.lubimyczytac.pl


niedziela, 21 grudnia 2014

Mizuno Lightning RX 2 Mid


Tak prezentują się moje nowe buty do grania w siatkówkę halową. Jeśli chcecie przeczytać z jakich materiałów są zrobione i dowiedzieć się za co odpowiedzialna jest każda ich część to zapraszam tutaj. Jeśli wystarczy mój opis to czytajcie dalej. Jak te buty prezentują się na nodze?


czwartek, 2 października 2014

Złe nawyki żywieniowe studentki

Właśnie siedzę w McDonald's i zajadam się frytkami. Lubię tak jeść, szczególnie kiedy muszę czekać 2 godziny na pociąg. Kiedy rzucam się w wir studiowania, dojeżdżam na studia z przesiadką. Często muszę czekać na następny pociąg, zwykle wybieram się wtedy do biblioteki, ale często i to nie wypełnia czasu czekania. Wtedy najczęściej zamawiam zestaw w Maku, siadam, jem, czytam i czekam. Kiepski nawyk hmm? 
W te wakacje pierwszy raz w życiu nie do końca byłam zadowolona z mojej sylwetki. Nie chcę, żeby w następne znów tak było. Wiadomo, że każdy lubi sobie zjeść czasem coś niezdrowego, ale właśnie - czasem, a nie często. Dlatego wymyśliłam sobie, że...

30 treningów = przyzwolenie na wizytę w pizzerii/McDonald's

Ale z racji tego, że trenuję siatkówkę, mam 3x w tygodniu treningi i raz mecz to, żeby nie było tak łatwo, to wyłączając siatkówkę :) Czyli zostaje mi trening obwodowy, basen lub fitness. Kiedy zrobię 30 treningów, to mogę wszamać coś niezdrowego. Może moja sylwetka nie ucierpi w ten rok akademicki :))